Prowadzenie każdego biznesu, niezależnie od skali działalności, wiąże się przede wszystkim z obrotem pieniądza i w ostatecznym rozrachunku z wypracowywaniem zysku. Prognozowanie i planowanie nowych projektów nieodmiennie wiąże się również z planowaniem przepływów pieniężnych i kalkulacją opłacalności (rentowności) działań.
Prognozowanie ma jednak to do siebie, że obarczone jest błędami które, wynikają z błędnych szacunków, nieprecyzyjnie przygotowanych planów lub po prostu z występowania rynkowego ryzyka.
Kredyt kupiecki i ryzyko z nim związane
Jednym z najczęściej występujących czynników ryzyka, który wpływa na odchylenia w osiąganych wynikach finansowych w stosunku do prognoz, jest ryzyko związane z kredytem kupieckim. Mówiąc prościej, nie każda zafakturowana sprzedaż produktów czy usług generuje dla firmy przychód w postaci wpływu na konto. Kontrahenci którzy nie regulują zobowiązań w terminie (lub nawet nie regulują ich wcale) nie są niestety rzadkością.
Sporządzając biznes plan zawsze należy wziąć pod uwagę ryzyko związane z problemami z płatnościami i mieć przygotowany zestaw działań których celem jest zapobieganie powstawaniu tego typu problemów. Weryfikacja kontrahentów, monitorowanie płatności czy też w ostateczności wdrażanie działań windykacyjnych i prawnych to konieczność w każdej firmie i branży.
Szczegółowe decyzje co do sposobu realizacji zadań związanych z zarządzaniem należnościami uzależnione są oczywiście od specyfiki branży, skali działalności, rozproszenia odbiorców itp.
Przeterminowane należności – prosta droga do problemów z płynnością finansową
Zawsze należy mieć przygotowany plan działań zmierzających do „pilnowanie” terminowych płatności, nie ma tutaj miejsca na improwizację. Wystarczy powiedzieć, że niezapłacona faktura sprzedażowa, pomimo, iż w rachunku zysków i strat najczęściej będzie pozytywnie wpływała na zwiększenie przychodu i zysku, w praktyce generuje ujemny przepływ pieniądza.
Jednym słowem, brak płatności za fakturę, to nie tylko strata związana z kosztem materiałów, towarów i pracy, ale także powstanie obowiązków podatkowych. Każdy przedsiębiorca powinien rozumieć, że bez sprzedaży nie ma biznesu, ale bez zapłaty za sprzedany towar lub usługę nie tylko nie ma zysków, jest to prosta droga do własnej niewypłacalności lub upadłości.